piątek, 5 lipca 2013

Wakacyjne zakupy:)


Każdy spędza wakacje tak jak lubi. Ja planowałam po wylegiwać się gdzieś na plaży ale wyszło inaczej i wakacje spędziłam w Anglii. Długo się nie zastanawiając postanowiłam pobuszować trochę po tamtejszych drogeriach...bo co by to było za życie bez kosmetyków.

Sądzę,że będę musiała trochę porozdzielać ten post żeby się nikt nie zanudził:)



Zacznę od kolorówki bo jest jej stosunkowo mniej niż pielęgnacji:)



Wybrałam:
  •  pomadkę z Make Up Academy
  • Carmex, tym razem w tubce,
  • Nivea Lip Butter,
  • oraz 2 błyszczyki Revlona.


  • puder prasowany MUA
  • bronzer MUA
  • 2 róże MUA
  • mozaikę MUA
  • oraz nieznany mi róż BC, ale stosowałam go podkradając koleżance i jest rewelacyjny:)



  • 2 lakiery Essie, nigdy ich  nie miałam więc na wypróbowanie zakupiłam delikatne kolory.

Kupiłam również 2 podkłady, Estee Lauder- Double Wear, mój ukochany oraz Seventeen- On Spot, zobaczymy jak się spisze.
Kokosowy krem do rąk i maseczkę do twarzy.


To było by ma tyle jeśli chodzi o kolorówkę. Niebawem pojawię się z drugą częścią:)
                                                              Pozdrawiam:)

20 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne zakupy, gratuluję, szczególnie te śliczniusie różowiutkie lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne zakupy, Carmex znamy i serdecznie polecamy:) ale się zrymowało:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajne zakupy :D lakiery i róże bardzo fajne :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się wszystko ;) Jestem ciekawa tej mozaiki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. lakiery <3. ciekawa jestem tez pomadki z MUA i z revlonu ,czekam na recenzje ;d

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyjemne zakupy! Carmex już nie raz ratował mi usta, uwielbiam ten produkt!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nivea Lip Butter strasznie mnie kuusi ;) Zazdroszczę tych wakacji w Anglii ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne Essiaki, kocham lakiery z tej firmy!!
    Podoba mi sie ta kredka Revlon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kredka jest w kolorze,który długo szukałam:-)

      Usuń
  11. Zima pracowalam na hali, gdzie bylo niewiele ponad zero... Mialam dobre warunki do testowania Carmexu i Maselka Nivea. Powiem szczerze, ze Carmex mnie zawiodl, czytajac recenzje, oczekiwalam od niego czegos wiecej. Ta bitwe wygralo u mnie maselko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. lecialas samolotem? moglas normalnie miec te wszystkie kosmetyki z pielęgnacji i kolorówki? nie za bardzo się orientuję w tym :)

    OdpowiedzUsuń