wtorek, 20 maja 2014

Avon Rich Moisture




Witam Was i zapraszam dziś na recenzję kremu do twarzy z AVON:)

Zazwyczaj jeśli coś kupuje w Avon są to żele i płyny do kąpania, ale postanowiłam wypróbować ich krem nawilżający, nie używałam go do twarzy bo bałam się że mnie zapcha, bo jak coś jest do wszystkiego to często bywa do niczego...więc został on moim balsamem.





Jest to odżywczy krem do twarzy z wyciągiem z ziaren soi i witaminą E. Do stosowania do każdego rodzaju cery, na dzień i na noc. Ja mam cerę tłusta, i bałam się że będę się po nim świeciła a co gorsze coś mnie po nim wysypie więc już w momencie zakupu stwierdziłam że może pomoże on na moją przesuszona skórę i będzie odżywczym dobrym balsamem do ciała, bo skoro pomagać ma delikatnej skórze twarzy to z resztą sobie też poradzi:)




Producent za wiele o nim nie pisze sugerując tylko,że to uniwersalny, odżywczy krem.

Moja opinia:

  • opakowanie, to 100ml słoiczek, ja bardzo lubię takie opakowania, nie mam kłopotu z wysmarowaną tubką kiedy próbuję wycisnąć kolejna porcje kremu,
  • gęsta konsystencja,
  • przepiękny, delikatny,czysty zapach, a ja mam obsesje na punkcie takich zapachów:),
  • dość szybko się wchłaniał,
  • nie pozostawiał tłustej warstwy, czyli po porannym prysznicu spokojnie można się ubrać:),
  • ładnie nawilżał i moja skóra wreszcie nie jest przesuszona:)




  • jak stosowałam go na noc, rano budziłam się z miękka i gładką skórą,
  • nie podrażniała, a moja skóra ostatnio coś na tym punkcie szaleje,
  • dość wydajny,choć przez ten zapach nakładałam go w sporych ilościach,
  • niestety nie mogę powiedzieć jak zachowuje się na twarzy, może ktoś z WAS już go testował i podzieli się swoją opinią:)



Jestem z niego bardzo zadowolona, ale powtarzam używałam go jako balsamu,nie kremu do twarzy, jeśli znajdę go na promocji bardzo chętnie kupię kilka opakowań na zapas.

Krem ten doskonale się spisze w walce z podrażniona i sucha skórą,polecam:)


                                            Pozdrawiam serdecznie buziaki:***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz