środa, 16 października 2013

Sleek





Zazwyczaj na moim blogu skupiam się na pielęgnacji, no może jakieś mazidła do ust się pojawiają, dziś pokarzą Wam moja paletkę za Sleeka,  I-Divine Au Naturel.




Myślę,że nie trzeba jej zbytnio przedstawiać i większość z Was już ja zna.


Na co dzień zazwyczaj w makijażu staram się o dokładne zakrycie niedoskonałości, oprócz tego stawiam na podkreślenie kości policzkowych ładnym różem oraz oczywiście na ustach, bo bez pomadki albo błyszczyka nie ruszam się z domu:)

Jeśli chodzi o makijaż oka jestem totalną debiutantką w tej dziedzinie. Dlatego tak lubię ta paletkę. Spokojnie poradzi sobie z nią osoba początkująca jak ja, jak i osoba znająca się na makijażu. Kolory są delikatne, dobrze napigmentowane. Nie osypują się, długo utrzymują się na powiece, nawet bez odpowiedniej bazy pod cienie.



Bez kłopotu wyczarujecie tą paletką zarówno delikatny makijaż dzienny jak i wieczorowy smoky eyes:)
Dodatkowo łatwo się pracuje tymi cieniami, nakładanie,rozcieranie sprawia,że makijaż staje się przyjemnością:)



Jedynym minusem jaki do tej pory zauważyłam to matowe opakowanie. Strasznie się brudzi przy jakimkolwiek dotyku...


                                             A jaka jest Wasza ulubiona paletka cieni???
                                                                     Buziaki:***

31 komentarzy:

  1. Mam właśnie tą samą i uwielbiam ją :) do dzienniaków jest najlepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. już od roku próbuję ją kupić i zawsze coś...:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja choruję na Vintage Romance i chyba sobie ją sprawię na urodziny, a co :D

    OdpowiedzUsuń
  4. podoba mi sie ta paletka. chciałabym ją mieć ale w sumie rzadko sie maluję i na razie nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeśli chodzi o makijaż oka też rzadko, ale ona jest delikatna i zawsze warto takie coś mieć:)

      Usuń
  5. Bardzo lubię paletki Sleeka, osobiście używam Storm :)

    OdpowiedzUsuń
  6. paletka, którą chciałabym mieć.. mam już 5 ze sleeka a tej nie:) ale na pewno kiedyś nadrobię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie ta jest najbardziej uniwersalna choć wiele paletek mi się podoba:)

      Usuń
  7. a mam jeszcze pytanie z innej beczki,jak poszerzyłaś szablon bloga,żeby nie było marginesów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Technicznie jestem blondynka... i wszystko robił mój mężczyzna:D choć efekty mnie nie zadowalają do końca ale nie mogę go krytykować:) Jak się dowiem to dam Ci znać:)

      Usuń
  8. haha wczoraj robiłam zdjęcia tej palety, żeby wrzucić dziś lub jutro na bloga! :) :)
    to moja ulubiona paletka Sleek'a z tych, które mam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładne odcienie brązu ma ta paletka,ale nie tylko jej opakowanie się brudzi,ja mam cienie z clinique i jest ten sam efekt na opakowaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda,że nikt o tym nie pomyślał, cóż jakoś musimy dać radę:)

      Usuń
  10. Świetne jest ta paletka takie kolorki jak lubie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. oj tak, ja opakowania swoich sleeków ciągle niemiłosiernie brudzę, ale ich wspaniała zawartość rekompensuje wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, to tylko opakowanie a ważna jest jego zawartość:)

      Usuń
  12. Świetne kolory! Ja na co dzień też używam delikatnych, mało rzucających się w oczy cieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak delikatne ale można wyczarować mocniejszy makijaż:)

      Usuń
  13. Bardzo podobają mi się takie odcienie ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. od dawna się na nią czaję, pewnie któregoś pięknego dnia zamówię ją razem z Oh So Special :)

    OdpowiedzUsuń