Witam Was serdecznie, dziś przybywam z recenzją balsamu, który znalazł się już w sierpniowym denku. Trafiłam na niego przypadkiem, chyba był właśnie na jakiejś promocji a ja żadnej nie przepuszczę:).
Tołpa Planet of Nature, Modelujący Balsam Ujędrniający do Ciała. Skóra wrażliwa, pozbawiona jędrności.
Pokochałam go, może cudów nie uczynił na mojej skórze, ale ja nie wierzę aby jakikolwiek balsam bez wspomagania, tzn. bez diety i ćwiczeń zrobił coś za nas. Przejdę do rzeczy.
Opinia producenta:
Wymodeluj swoją sylwetkę i poczuj wyjątkową gładkość. Odżyw i zregeneruj swoją skórę. Aktywne wyciągi roślinne intensywnie ujędrnia i wzmocnią strukturę Twojej skóry.
Skład to:
- ekstrakty roślinne z guarany i kwiatów koniczyny,
- olej avocado,
- witamina E,
- alantoina.
Balsam powinnyśmy stosować 1-2 razy dziennie.
Moja opinia:
Tak jak już wspomniałam, nie wierzę w działanie balsamu który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zrobi z Nas piękne i smukłe księżniczki. Ja z jego działania jestem bardzo zadowolona, skóra zdecydowanie poprawiła swoje nawilżenie oraz stała się gładsza i jędrniejsza. Szczególnie kiedy wracałam z siłowni i po prysznicu smarowałam się tym balsamem czułam delikatne pieczenie...może wtedy pokazywał on swoja moc. Ale nie sprawiało ono dyskomfortu.
- poręczne opakowanie, tubka,
- delikatna konsystencja,
- łatwo rozprowadżalny na skórze,
- dobre nawilżenie,
- stosunkowo szybko się wchłaniał,
- piękny, delikatny zapach,
- jest wydajny,
- nie posiada sztucznych barwników,
- skóra miła w dotyku,
- wygładzenie powierzchni skóry.
Jestem fanką Tołpy, jak do tej pory każdy kosmetyk z jakim miałam do czynienia bardzo mi odpowiadał. Czekam na promocję i na pewno kolejne opakowanie zakupię:)
Cena:250/ 12-20zł
Dostępność: drogerie i hipermarkety oraz internet,
Czy do niego wrócę: Tak
Zastanawiam się jakie kosmetyki sprawują się u Was w walce z przywracaniem jędrności skóry?
Buziaki:)))
chętnie widziałabym ten balsam u siebie w łazience :)
OdpowiedzUsuńJa już poluję na jakąś jego promocję:)
Usuńbrzmi fajnie, ale na razie jestem na balsamowym zakupowym "odwyku":)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja:D
Usuńnie miałam nigdy nic z Tołpy :)
OdpowiedzUsuńMusisz to szybko zmienić:)
Usuńjeśli w promocji kosztuje tylko 12 zł to ja też poczekam i na pewno wypróbuję:) super:)
OdpowiedzUsuńJa tylko w promocjach kupuje:)
Usuńod dłuższego czasu chcę go sobie kupić ;)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńBardzo interesujący balsam przyznam,że z Tołpy nie miałam nic.
OdpowiedzUsuńTo nic nie szkodzi, nadrobisz to:)
Usuńw cenie promocyjnej to by się na prawdę opłacało
OdpowiedzUsuńtak czytam i czytam o kosmetykach Tołpy
i wiekoszość uzytkowniczek jest zadowolona z ich działania i jakości
Są bardzo przyzwoite, jak do tej pory jeszcze się nie zawiodłam:)
UsuńO, chyba go wypróbuję :) kilka miesięcy temu pisałam o serum goodbye cellulite z Nivea, który dał mi dość dobry efekt :)
OdpowiedzUsuńTo serum tez jest u mnie i czeka na swoją kolej:)
Usuń"ja nie wierzę aby jakikolwiek balsam bez wspomagania, tzn. bez diety i ćwiczeń zrobił coś za nas" nie moglibyśmy się nie zgodzić, masz 100 %rację:)
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony szkoda mogłoby być tak pięknie;)
Usuńciekawy ;-)
OdpowiedzUsuńCzekam na promocję :) Muszę go koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana :-***
To czekamy razem:***
UsuńBardzo ciekawie zapowiada się ten balsam, wart uwagi :)
OdpowiedzUsuńWart swojej ceny i zadowalający:)
UsuńJa już go używam dłuższy czas i jestem zadowolona, choć tak jak pisałam z miesiąc temu na blogu...ćwiczenia się kłaniają do tego super efektu:)
OdpowiedzUsuńNo niestety nie ma szans bez ćwiczeń:)
Usuńnie używałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńTo musisz to nadrobić:)
UsuńTez musze kupić sobie jakiś balsam ujedrniający :)
OdpowiedzUsuńObserwuję + zapraszam do mnie http://trendykate.blogspot.com/ :*
Miałam ten balsam, lubiłam go ;) jak większość z Tołpy.
OdpowiedzUsuńPepa nie miała jeszcze nic z Tołpy. Najwyższa pora spróbować :)
OdpowiedzUsuń