poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Trochę cukierkowo:)

Wiosna już jest więc nic nie pozostaje jak cieszyć się z niej:) Na twarzy lubię jak gości delikatny róż z ładnymi rozświetlającymi drobinkami.

Róż Yves Saint Laurent, to jeden z moich ulubieńców. Nigdy mnie nie zawiódł. Policzki po użyciu wyglądają bardzo świeżo. Można go nakładać w wersji bardzo delikatnej jak i stopniować intensywność. Kolorystycznie jest dobry zarówno dla blondynek, brunetek jak i rudzielców:)

Lubie też jego delikatnie perfumowany zapach, sprawia , że można poczuć odrobinę otulającego luksusu.


Posiada gąbeczkę za pomocą której łatwo i precyzyjnie możemy go nakładać. A wieczko zawiera malutkie lusterko, które może nam ułatwić poprawkę makijażu. Zdecydowanie mój ulubieniec i myślę ,że sięgnę po inne kolorki:)

3 komentarze:

  1. bardzo ładny róż, podoba mi się kolorek :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodkie opakowanie, ładny odcień różu. Pozdrawiam ciepło. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mogę go już nigdzie znależć, ale może coś innego wpadnie mi w oko;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń