Witam serdecznie, dziś przychodzę z postem o trochę dziwnym masełku do ciała, a dlaczego dziwnym bo mam mieszane uczucia...
Green Pharmacy- Masełko do Ciała Rumianek i Imbir
Masełko to kupiłam na jakiejś licytacji za całą złotówkę:)
Od producenta:
Aromatyczne, lekkie masło do ciała wspaniale
pielęgnuje delikatną, wrażliwą skórę, przywraca jej naturalną miękkość,
nawilżenie i elastyczność. Skóra staje się gładka, jędrna i przyjemna w
dotyku.
Ekstrakt z rumianku działa łagodząco i pobudza procesy regeneracji. Ekstrakt z imbiru spowalnia procesy starzenia się skóry, gdyż neutralizuje wolne rodniki, poprawia też ukrwienie, działa bakteriobójczo, dostarcza orzeźwienia.
Masło nadaje skórze przyjemny, delikatny zapach.
To mój pierwszy ale na pewno nie ostatni kosmetyk z tej firmy, gorąco też polecam ich stroną internetową, która urzekła mnie przejrzystością i piękną grafika, tu.
Moja opinia:
Ekstrakt z rumianku działa łagodząco i pobudza procesy regeneracji. Ekstrakt z imbiru spowalnia procesy starzenia się skóry, gdyż neutralizuje wolne rodniki, poprawia też ukrwienie, działa bakteriobójczo, dostarcza orzeźwienia.
Masło nadaje skórze przyjemny, delikatny zapach.
To mój pierwszy ale na pewno nie ostatni kosmetyk z tej firmy, gorąco też polecam ich stroną internetową, która urzekła mnie przejrzystością i piękną grafika, tu.
Moja opinia:
- firma wcześniej mi nie znana, ale jak za złotówkę to pomyślałam jak nie skorzystam:),
- uwielbiam słoikowe opakowania, może nie są higieniczne, ale korzystam z nich tylko ja, zawsze po kąpieli więc brudu tam nie wtykam, a lubię sobie swobodnie wydobywać produkt, nie ściskając opakowania całego wysmarowanego tłustymi łapkami od wcześniej nałożonej porcji,
- sam kosmetyk pięknie pachnie, nie sądziłam że można połączyć rumianek z imbirem ale udało się, trochę ostrawy zapach ale nie nudny i miły w użytkowaniu,
- konsystencja jak na masełko bardzo lekka i idealnie się rozprowadzająca,
- nie podrażniał,
- nie rolował się,
- dość szybko się wchłaniał,
- skóra miękka ale tylko przez okres używania tego masła,
- teraz garść minusów...
- brak nawilżenia,
- brak poprawy elastyczności skóry-a producent obiecuje,
- bardzo kiepsko z wydajnością, mam sporą powierzchnię użytkową:) ale bez przesady, masełko wykończyłam w ok 10dni;(,
- miał chyba sporo wody w sobie, bo zakrętka ciągle była zroszona kropelkami...
Niestety rozczarowały mnie wydajność i brak pielęgnacji, szczególnie na dłużej. Ale mam mieszane uczucia, niby średni ale miło go wspominam jeśli tylko pojawi się inna wersja na promocji pewnie ulegnę, na pewno nie skreślam tych kosmetyków, czas przetestować olejki do włosów, może tam uda się idealnie:)
Cena: 200ml/ 12zł,
Dostępność: drogerie i strona internetowa,
Czy do niego wrócę: Nie wiem.
A może Wy macie jakieś masełko do ciała godne polecenia? Pozdrawiam Was:)))
Bardzo lubię masła do ciała,ale żeby skończyło się tak szybko;/.
OdpowiedzUsuńNo i brak pielęgnacji, stanowczo skreśla je u mnie
Niby mam dużą powierzchnię użytkowa ale bez przesady:)
UsuńJa swoje miałam dosc dlugo :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety szybciutko poszło:)
UsuńWidziałam je ostatnio u siebie w drogerii i mnie kusiło, ale skoro słabo z wydajnością to od razu szukam czegoś innego :)
OdpowiedzUsuńNo niestety słabo z tym u niego;(
UsuńMasełka z tej firmy nie miałam, ale uwielbiam szampon do włosów suchych :)
OdpowiedzUsuńSzampon i olejki mnie kuszą:)
UsuńNigdy nie miałam i na pewno się nie skuszę. Brak nawilżenia totalnie przekreśla to masło. :(
OdpowiedzUsuńTego nie cierpię w kosmetykach do pielęgnacji;(
UsuńSzkoda, że ma aż tyle minusów..
OdpowiedzUsuńNo niestety, może inny okazałby się lepszy, na razie nie przekreślam:)
UsuńTak szybko się zużyło?? Nieźle, ciekawe jak sprawdzi się u mnie - mam akurat w zapasach ;)
OdpowiedzUsuńNo niestety szubciutko;(
UsuńJeśli nie pielęgnuje to spisany na straty. Miałam kiedyś odżywkę do włosów z GP i była okropna, dlatego teraz stronię od tej firmy.
OdpowiedzUsuńJa jej nie mówię jeszcze ostatecznie nie ale chwilę odczekam:)
UsuńWow to cena była faktycznie kusząca, musi pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się,zapach jest cudny:)
UsuńKusi mnie swoim zapachem, szkoda, że nawilżenia brak :/
OdpowiedzUsuńChyba nie można mieć wszystkiego:)
UsuńJa jeszcze nic nie mial z Green Pharmacy ale może czas coś przetestować
OdpowiedzUsuńJa nie mówię nie,chętnie jeszcze sięgnę po jakiś ich produkt:)
Usuńszkoda ze jest mało wydajne
OdpowiedzUsuńNiestety to im się nie udało...
UsuńNie używałam balsamów tej firmy, więc nie mam porównania, ale jeśli Ci nie wystarczał, to nie wiem, czy jest sens powracać?
OdpowiedzUsuńJeśli upoluje na promocji, to pewnie przetestuje jakiś inny z ciekawości:)
UsuńPrzy takiej cenie, wydajność nie byłaby dla mnie większym problemem, zwłaszcza że "powierzchni użytkowej" mam niewiele ;p
OdpowiedzUsuńTo koniecznie musisz wypróbować oj te powierzchnie:)
Usuńmasełka uwielbiam więc może wypróbuje i to :)
OdpowiedzUsuńPewnie zawsze warto:)
UsuńJa jakoś ogólnie nie przepadam za GP, ponieważ jak na razie jeszcze żaden ich kosmetyk mnie nie zadowolił, choć akurat maseł do ciała nie miałam :)
OdpowiedzUsuńTo był mój pierwszy ich kosmetyk,jest średnio i zobaczymy jak to będzie dalej:)
Usuńmoże kiedyś się skuszę na niego
OdpowiedzUsuńZawsze można wypróbować,może akurat się u Ciebie sprawdzi:)
Usuńczyli to był udany zakup za tą złotówkę? :) czasami zdarzają się fajne okazje... ja rzadko używam produktów do ciała o takiej konsystencji ale trzeba będzie spróbować:)
OdpowiedzUsuńMyślę,że udany nie zrobił nic złego, specjalnie też się nie przyłożył ale optymistycznie do niego podchodzę:)
UsuńZa taką cenę również bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam na opinię na temat olejków do włosów pozdrawiam!
Ok jak tylko porządnie przetestuję dam znać:)
Usuńpóki co to masła używam tylko z Farmony :)
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? identyczna sukienka - tańsza niż w ZARZE !
Ja za to z Farmony nie miałam okazji testować:)
UsuńNie za bardzo lubię zapach imbiru:\
OdpowiedzUsuńJa mam tak z cytryna i pomarańczą;(
UsuńJa mam tak z cytryna i pomarańczą;(
UsuńPo takich kosmetykach spodziewam się przede wszystkim nawilżenia. Dobrze wiedzieć, że ten kosmetyk nie nawilża skóry...
OdpowiedzUsuńJa właśnie też ale nie udało się, może inna wersja sprawdziłaby się lepiej jeszcze nie mówię nie marce;)
UsuńMyślę, że imbir dobrze z rumiankiem, się łączy. Ale trochę za szybko się zużywa ten produkt. 200 ml w tak krótkim czasie?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńZapach na prawdę jest piękny, niestety sporym minusem jest wydajność:(
UsuńZa taką cenę warto było wypróbować
OdpowiedzUsuńPewnie że tak dlatego szukam i poluję dalej;)
Usuńuwielbiam wszelkie masla do ciala!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też polubiłam:)
UsuńNie miałam go ale nie skuszę się;)
OdpowiedzUsuńNiestety minusy są konkretne;(
UsuńMasła i peelingi z tej serii zawsze mnie ciekawiły.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze muszę peelingi wypróbować:)
Usuńfirma jest mi dobrze znana ze strasznie śmierdzącego szamponu dziegciowego,. przestrzegam przed jego zakupem!
OdpowiedzUsuńDzięki za informację:)
UsuńMiałam różane masło z GP i byłam z niego bardzo zadowolona mimo obecności parafiny :)) Tej wersji zapachowej nie znam w ogóle :)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko chętnie wypróbuje bo nic złego mi nie zrobił a plusy też znalazłam;)
UsuńJak imbir to u mnie dopada ;]
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie oraz obserwacji :)
http://veneaa.blogspot.com/
Szkoda, już od dawna obserwuję:)
UsuńMi też gdzieś na tyle wystarczyło to masełko. Miałam chyba 3 opakowania, ale po jakimś czasie mi się znudziło... i trochę za słabo nawilżało mimo wszystko. Później przerzuciłam się na olejki i tak już zostało.
OdpowiedzUsuńZ olejków chętnie bym skorzystała:)
UsuńNa te z GP jeszcze się nie skusiłam, ostatnio rozkoszuję się tymi z serii sweet secret :) Ich główny składnik to masło shea a i zapachy mają wspaniałe, choć dla niektórych są zbyt intensywne :)
OdpowiedzUsuńJa ich jeszcze nie miałam,puki co pozbywam się zapasów z TBS:)
UsuńJestem ciekawa zapachu.
OdpowiedzUsuńZapach jest super i na lato i w czasie zimy,piękny i uniwersalny:)
Usuńbrak pielęgnacji to troszkę kiepsko;/
OdpowiedzUsuńNiestety to chyba jeden z największych zarzutów;(
Usuńnie miałam tego masełka ;)
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze na niego trafisz, ideałem nie jest ale nie jest najgorszy:)
UsuńMam jakąś awersję do tej firmy. Może głównie dlatego, że raz kupiłam od nich żel do mycia twarzy szałwiowy, i ten ekstrakt był na szarym końcu, przy czym mył buzię tak, że aż skrzypiała. Ogólnie jestem fanką naturalnej pielęgnacji, a ta firma tylko się na nią stylizuje.....
OdpowiedzUsuńJa nie będę ukrywała,że na naturalnych kosmetykach się znam, ale czytając Twojego bloga wierzę w Twoje opinie:),na pewno masz większe doświadczenie i wiedzę ja dopiero raczkuje:)
Usuńsamo opakowanie jest ładne i estetyczne, ale zawartość jak dla mnie pozostawia wiele do życzenia
OdpowiedzUsuńNie miałam ich maseł do ciała ale mimo wszystko chciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuń