Witam Was serdecznie, pogoda jakoś nie rozpieszcza, nic się nie chce ale coś pasuje zrobić. Postanowiłam nadrobić zaległości w recenzjach i zabieram się za omówienie płynu micelarnego z firmy Dermedic, od razu przepraszam za jakoś zdjęć wykonywałam je bardzo dawno temu...
Dermedic Hydrain 3 Hialuro, płyn micelarny- skóra sucha a nawet odwodniona.
Płyn kupiłam na jakiejś promocji bo jakby mogło być inaczej:)
Jak już wiadomo płyny takie służą do zmywania makijażu, czyli przeznaczenie jest znane.
Od producenta:
Składniki aktywne:
Woda termalna, Kwas Hialuronowy, Hydroveg VV, Gliceryna
- Również dla osób nie tolerujących tradycyjnych preparatów do demakijażu
- Zmywa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia, pozostawiając uczucie świeżości i czystości
- Nie podrażnia oczu – hypoalergiczny
- Nie wysusza skóry jak inne środki myjące
- Nie zatyka porów
- Nie pozostawia filmu na skórze
Moja opinia:
- powiem tyle, czary mary bo dawno nie miałam tak podrażnionej okolicy oka jak po tym produkcie,
- nie mam suchej skóry a wręcz tłusta, ale to płyn który miał tylko zmyć makijaż więc nie przejmowałam się wyjątkowo tą kwestią,
- w kwestii technicznej, butelka plastikowa, poręczna,otwarcie zgrabne, tu nie mam zastrzeżeń ,
- szata graficzna bardzo mi odpowiadała, lubię używać ładnie wyglądających kosmetyków choć wiem,że to wnętrze się liczy,
- co do działania, nawilżenia nie zauważyłam,
- nie ściąga skóry,
- słabo zmywa makijaż, szczególnie nie radzi sobie z tuszem, okolica oka jest delikatna a tu trzeba mocno się napracować żeby tusz zszedł,
- podrażnia oko, jeśli nalało mi się go za dużo na wacik i odrobina wpadła mi do oka strasznie piekło,może nie tak jak mój obecny płyn o którym również napiszę, ale był to spory dyskomfort,
- nie zatyka porów,
- nie łagodzi istniejących już podrażnień i zaczerwienień,
- mało wydajny,
- na szczęście nie zostawiał tłustej i lepkiej warstwy,
- uczucia czystości i świeżości, jak pisze producent też nie czułam.
Skład: Aqua, Glycerin, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Sodium Hyaluronate, Urea, Diglycerin, Sodium PCA, Hydrolyzed Wheat Protein, Sorbitol, L-Lysine, Allantolin, Lactic Acid, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Parfum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol.
Powiem tak, od kosmetyku aptecznego spodziewam się dużo lepszej pielęgnacji i przede wszystkim aby sam nie czynił podrażnień, bo to jak działa to już druga kwestia a tu też nie było dobrze, cóż nie spodobał mi się niestety, używam obecnie ich żelu pod prysznic i jest fantastyczny:)
Cena: 200ml/ok 20zł często na promocjach,
Dostępność: apteki,
Czy do niego wrócę: Nie.
Uciekam pisać dalej i może na jakieś śniadanko, buziaki i miłego weekendu Wam życzę:***
Bardzo lubię ich kosmetyki, wiem że mają kilka rodzajów płynów micelarnych
OdpowiedzUsuńTo może jakiś inny przypadnie mi bardziej do gustu:)
UsuńDostałam go do testów od wizazu ;) nie był zły, krzywdy mi nie zrobił ale ulubionym też nie został. Makijażu oczu nim nie zmywałam ;)
OdpowiedzUsuńJa się niestety pokusiłam i to był mój błąd:(
UsuńCzyli już wiem, że muszę go unikać. Mam bardzo wrażliwe oczy. U mnie jest bardzo ciepło i, aż nie chce się siedzieć w domu!
OdpowiedzUsuńwww.lady-aria.blogspot.com
U mnie później się tak zrobiło:) ja na pewno już z nim nie spotkam się drugi raz...
Usuńja używałam ten płyn i był dla mnie bardzo dobry, mam wrażliwe oczy a gdy się do nich dostał był jak woda, w ogóle nie powodował szczypania i łzawienia, zero podrażnień.
OdpowiedzUsuńTo super, bardzo się cieszę że spisał się na medal:)
UsuńJak na apteczny płyn micelarny też spodziewałabym się czegoś lepszego :) Przynajmniej nie pozostawia tłustej warstwy ;)
OdpowiedzUsuńPlusy na szczęście też są:)
UsuńMam taki mini-produkt. Nie nadaje się do demakijażu oczu. Używam go raczej jako tonik.
OdpowiedzUsuńNa to nie wpadłam tak robiłam z płynem z Eucerin:)
UsuńJestem bardzo ciekawa tych produktów,najbardziej kusi mnie serum nawilżające :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja mimo wszystko też bym takie serum wypróbowała:)
UsuńMimo wszystko bardzo chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście,że tak bo to co u mnie się nie sprawdziło ma swoich zwolenników i może Ty do nich dołączysz:)
Usuńjak szczypie to nie dla mnie...dobrze wiedzieć że nie jest idealny :)
OdpowiedzUsuńNo niestety nie jest idealny, a miało być tak pięknie;(
Usuńszkoda, że słabo radzi sobie z demakijażem...
OdpowiedzUsuńTeż niestety żałuje...
UsuńTo chyba micel z Biedronki radzi sobie dużo lepiej
OdpowiedzUsuńZdecydowanie choć tez szczypie mnie w oczy...
Usuńlubię jego łagodność
OdpowiedzUsuńU mnie niestety się ona nie sprawdziła;(
Usuńbardzo ciekawy produkt!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie używałam tego produktu :)
OdpowiedzUsuńhttp://gusiaablog.blogspot.com/
Może jeszcze kiedyś na niego wpadniesz:)
Usuńjeśli Ty do niego nie wrócisz;p to może ja nie będę go w ogóle próbować;p
OdpowiedzUsuńCzytałam też pozytywne recenzje ale za tą kwotę można mieć coś dużo lepszego i bez podrażnień:)
UsuńWłaśnie dlatego w ogóle się nie skuszę na zakup, za dużo złego się o nim naczytała :)) I jeszcze Twoja recenzja to potwierdza:)
OdpowiedzUsuńJa pokusiłam się promocja...cóż kolejny z głowy;)
UsuńO nie, jak już podrażnia oczy to nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńDla mnie niestety też nie;(
UsuńBędę omijać :)
OdpowiedzUsuńOki:)
Usuńużywałam ten produkty do zmywania oczu, co prawda nie podrażnił mnie, ale ciężko się nim zmywa makijaż. Postanowiłam wykorzystać jako tonik - wysuszył moją skórę. Produkt przeciętny i na pewno ponownie bym go nie kupiła. Teraz właśnie wygrałam serum i ciekawa jestem jak się sprawdzi
OdpowiedzUsuńPrzeciętny to idealne słowo:)to czekam na recenzję jak serum się sprawdzi:)
UsuńMiałam, nawet spoko był, ale nic szczególnego:)
OdpowiedzUsuńHmmm...jak za taką cenę to jakoś nie robi szału.
OdpowiedzUsuńWręcz podrażnienie gratis;)
UsuńOgólnie to dobra marka, może spróbuj innego rodzaju :) Co do serum Siquens jestem bardzo zadowolona, jest wydajne, a skóra nawilżona, lekko napięta, a koloryt wyrównany :) Również obserwuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuje:) chętnie wypróbuję to serum może też będę z niego zadowolona:)
UsuńU mnie płyn nie wywoływał podrażnień, byłam z niego zadowolona. :P
OdpowiedzUsuńTo cieszę się że tak zadziałał:)
Usuńuu to paskudnie jak podrażnił Ci okolicę oczu. U mnie co prawda w kwestii demakijażu oczu się nie sprawdził ale krzywdy mi nie zrobił i zużyłam go do zmywania twarzy
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam o takim sposobie, tak zrobię teraz z płynem z Perfecty:)
UsuńSzkoda ;/
OdpowiedzUsuńraczej go nie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńTeż żałuję,że się nie sprawdził...
UsuńJa z Dermedic jeszcze nic nie miałam, o tym będę pamiętać by się czasem nie skusić ;)
OdpowiedzUsuńNiestety tego płynu nie mogę polecić;(
UsuńProdukt teraz wydaję się mi niezbyt zachęcający :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie też tym wszystkim zaskoczył;(
UsuńPo wymienieniu tych minusów zdecydowanie nie zamierzam go próbować ;)
OdpowiedzUsuńA myślałam, że będzie lepiej :)
hmm.. czytałam różne opinie na temat tego płynu i już sama nie wiem czy go kupić..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Mam ten płyn w wersji dla cery tłustej i niby jest ok - twarz się po nim nie lepi, czego nie znoszę i ma w sumie sporo plusów prócz jednego - trzeba porządnie natrzeć się wacikiem po twarzy, żeby wszystko zmyć :P
OdpowiedzUsuńJa kupiłam produkt mini za 5 zł również w aptece.Makijaż zmywa,ale trzeba okolice oczu przemywać kilkukrotnie,by usunąć całość.Też raczej w większości stosuję do przemywania twarzy i dekoltu.
OdpowiedzUsuń